Sąd Najwyższy wydał uchwałę przyznającą nauczycielom prawo do nadgodzin. Załóżmy, że wartość 1 nadgodziny to 45 zł. Nauczyciel opiekuje się na wycieczce uczniami w poniedziałek, wtorek i środę - czas opieki 72h. Od tego odejmujemy 24 h, które spędziłby w szkole (3 dni razy 8 godzin). Pozostaje do rozliczenia 48 h nadgodzin, które przy stawce 45 zł dają 2160 zł. Kwota pokazuje jaką puszkę Pandory otworzył SN i dlaczego samorządy oczekują pieniędzy od min. edukacji Barbary Nowackiej na pokrycie wypłat za nadgodziny dla nauczycieli.
Praca wykonywana przez nauczyciela ponad normę czasu pracy z Karty nauczyciela (40 godzin tygodniowo, KN w odróżnieniu od kodeksu pracy nie wyznacza 8h jako normy dziennej pracy, co utrudnia rozliczanie nadgodzin nauczyciela) jest pracą w godzinach nadliczbowych w rozumieniu Kodeksu pracy – głosi uchwała Sądu Najwyższego z 26 lutego 2025 r. (link do uchwały). Uchwała na tle poniższej sprawy. Anglistka wygrała 18.525,05 zł zł z tytułu nadgodzin. Jej sprawa w poniższym pliku PDf:
Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który wystąpił o uchwałę o nadgodzinach w zawodzie nauczyciela. Już wiemy, że nauczyciele mają prawo do nadgodzin. Teraz wielkie problemy związane z tym, że nie wiadomo jak rozliczać nadgodziny nauczycieli. Jeżeli nie będzie specjalnych przepisów nowelizujących Kartę Nauczyciela albo Kodeks pracy, wiedza na ten temat powstanie w okresie około 5 lat poprzez wyroki sądów.
Wycieczki i zielone szkoły dziś - praktyka stosowania prawa przed uchwałą SN o nadgodzinach
MEN do tej pory przyjmował, że udział w wycieczce to nie godziny ponadwymiarowe. Wycieczki szkolne i np. zielone szkoły zaliczano do zadań statutowych szkoły. Stosowany jest art. 42 ust. 2 pkt 2 Karty Nauczyciela. Przepis dotyczy "innych zajęć i czynności wynikające z zadań statutowych szkoły, w tym zajęcia opiekuńcze i wychowawcze uwzględniające potrzeby i zainteresowania uczniów". Taka kwalifikacja uwalniała szkoły od rozpatrywania problemu godzin ponadwymiarowych, gdy wycieczki albo szkoły odbywały się od poniedziałku do piątku. Dotyczyło to także rad pedagogicznych. MEN miał mocne oparcie w kilku orzeczeniach sądowych.
Np. wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 29 października 2020 r. V Pa 39/20, w którego uzasadnieniu czytamy: „zajęcia kwalifikowane z 42 ust. 2 pkt 2 Karty Nauczyciela są umieszczane w statutach szkół i przedszkoli. Przykłady to: przygotowania uroczystości szkolne lub przedszkolne, przygotowania konkursów, prowadzeniu zajęć opiekuńczych, organizowaniu i udziale w wycieczkach i wyjściach poza teren szkół , obecność w radach pedagogicznych, opracowywani pomocy dydaktycznych, zebrania z rodzicami”.
Dzięki takiej kwalifikacji szkoły nie muszą (na dziś) płacić za zajmowanie nauczycieli szeregiem czynności, które nie są uczeniem uczniów np. matematyki, fizyki, jęz. angielskiego. W przypadku wycieczek i zajęć sportowych w soboty często praktyką jest danie za czas nauczyciela wolnego innego dnia. To także odbywa się sprytnie - szkoły przyjmują, że okres rozliczeniowy dla takich dni to rok szkolny. Nie ma więc potrzeby nauczycielowi, który w sobotę pojechał na wycieczkę dawać dnia wolnego od pracy w kolejnym tygodniu - jest na to cały rok szkolny.
Uchwała Sądu Najwyższe wywraca ten niekorzystny stan obciążania nauczycieli obowiązkami niezwiązanych z uczeniem dzieci bez wypłaty wynagrodzenia za czas nauczyciela
Dla uproszczenia przyjmuję, że wartość jednej nadgodziny dla nauczyciela w poniższych przykładach to 45 h. Także dla uproszczenia przyjmujemy, że w poniższych wydarzeniach nauczyciel pracował w nadgodzinach na:
1) wywiadówce,
2) radzie pedagogicznej,
3) wyjeździe jako nauczyciel WF-u z uczniami na zawody sportowe (piątek),
4) wyjeździe polonisty na wycieczkę szkolną z dwoma noclegami (poniedziałek, wtorek, środa).
Nauczyciel pracował 40 godzin w tygodniu. W szkole dodatkowo do wskazanych 40 h pracy odbyły się: 1) Wywiadówka w środę o 17.00 (czas trwania 2h), 2) rada pedagogiczna o godz. 18.00 (czas trwania 2 h). Z uchwały SN wynika, że 4h to nadgodziny. Nauczyciele powinien otrzymać 4x45 zł = 180 zł.
Nauczyciel WF-u wyjechał (120 kilometrów) z uczniami w piątek rano o godzinie 7 na zawody lekkoatletyczne. Wraz z uczniami wrócił do szkoły także w piątek (nie było noclegu) o godzinie 18. Ma więc prawo do 3 h nadgodzin (od 11 h musimy odjąć 8 godzin, które spędziłby w szkole w ramach swoich obowiązków. Zakładając, że wyliczamy jedną nadgodzinę na 45 zł, nauczyciel ma roszczenie do szkoły o 135 zł z tytułu nadgodzin.
I poniżej najciekawszy przykład – trzydniowa wycieczka szkolna z całodobową opieką nad uczniami szkoły.
Polonista jako opiekun szkolnej wycieczki pracował równe 3 doby, czyli 24 h x3 = 72 h. Odejmujemy od tej wartości 24 godziny (3 dni pracowałby niezależnie od wycieczki po 8 godzin). 48 godzin ma wartość 2160 zł z tytułu nadgodzin.
Sądy o nadgodzinach za wycieczki
W załączonym do artykułu powyżej pliku PDF padają takie wskazówki sądów:.
Cytat 1 o wycieczce i nadgodzinach: "Sąd Rejonowy wskazał dalej, że konieczne było uwzględnienie czasu pracy w trakcie całej wycieczki szkolnej. Nauczyciel bowiem cały czas pozostawał w dyspozycji pracodawcy i był gotowy świadczyć pracę. Opieka nad uczniami w trakcie wycieczki nie jest limitowana czasem, gdyż przez całą dobę mogą wystąpić okoliczności uzasadniające podjęcie czynności opiekuńczych."
Cytat 2 o wycieczce i nadgodzinach: "Rejestrowane i rozliczane w dziennikach są zajęcia realizowane w ramach pensum. Nie rozlicza się natomiast pozostałych zajęć i czynności, choć niektóre z nich też są odnotowywane w dziennikach, na przykład wycieczki klasowe. Co istotne, określenie tygodniowej normy czasu pracy dla nauczycieli na 40 godzin tygodniowo nie oznacza, że nauczyciel ma obowiązek przebywać w szkole przez 40 godzin, gdyż w ramach swojego czasu pracy nauczyciel może wykonywać pewne czynności poza terenem szkoły, na przykład w domu lub na wycieczce, szkoleniu wyjazdowym".
Cytat 3 o wycieczce i nadgodzinach: "do czynności wychowawczych i opiekuńczych nie są zaliczane choćby wycieczki z uczniami, w czasie których niewątpliwie nauczyciel wykonuje pracę, choć praca ta nie jest traktowana jako ponadwymiarowa, a niekiedy, nawet jednodniowe wycieczki mogą spowodować przekroczenie 40 godzinnej tygodniowej normy czasu pracy nauczyciela".