Na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej pojawił się komunikat po konferencji prasowej w związku z zawetowaniem przez prezydenta nowelizacji ustawy Prawo oświatowe. Weto spowoduje pewne trudności legislacyjne, ale nie zatrzyma „Reforma26. Kompas Jutra” – zapowiedziała Barbara Nowacka.
- MEN: Nieudolna próba spowolnienia zmian
- Nowacka: Reforma będzie realizowana na zasadzie dobrych praktyk
- MEN: Słowa o „chaosie” i „eksperymencie na rocznikach dzieci” są nieprawdziwe
- Rozporządzenia dotyczące podstawy programowej trafią do konsultacji
MEN: Nieudolna próba spowolnienia zmian
Jak czytamy w komunikacie, weto Prezydenta RP jest nieudolną próbą spowolnienia zmian, które uczynią polską szkołę nowoczesną, praktyczną i bliższą uczniowi. Prezydent próbuje odebrać dzieciom szansę. „Reforma26. Kompas Jutra” to: tydzień projektowy, rozwój kompetencji, nauka przez doświadczenie i współpracę.
Minister edukacji Barbara Nowacka podczas konferencji prasowej odniosła się do argumentacji prezydenta. - Argumentacja prezydenta wetującego „Reforma26. Kompas Jutra” jest szokująca. To nie są kwestie programowe. To weto oznacza mniejsze dotacje na podręczniki, ograniczenie autonomii nauczycieli i więcej biurokracji. Prezydent swoim wetem odbiera uczniom szansę na tydzień projektowy, doświadczenia edukacyjne i praktyczną naukę. W ustawie proponowaliśmy równe szanse dla każdego dziecka – niezależnie od tego czy uczy się w szkole publicznej czy niepublicznej. Prezydent wybrał elitaryzację oświaty – stwierdziła.
Nowacka: Reforma będzie realizowana na zasadzie dobrych praktyk
Minister dodała, że od stycznia ruszają spotkania w województwach z nauczycielami, podczas których pokaże, jak można realizować reformę na zasadzie dobrych praktyk.
- Reforma to dobrze przemyślany projekt, przygotowany przez nauczycieli praktyków. To rozwiązania, które się sprawdzają i realnie zmieniają szkołę. To polska szkoła na miarę XXI wieku. Weto spowoduje pewne trudności legislacyjne, ale nie zatrzyma reformy – podkreśliła Barbara Nowacka.
Wiceminister Katarzyna Lubnauer odniosła się do przepisów w zawetowanej ustawie, mówiąc, że są w niej przepisy dotyczące zwiększenia dotacji podręcznikowej, dzięki czemu każda szkoła podstawowa realizująca program darmowych podręczników mogła kupować lepsze materiały dla uczniów.
- Przepisy umożliwiały, by uczniowie klas mundurowych i wojskowych mieli na świadectwie oceny z przedmiotów realizowanych w ramach kształcenia wojskowego, co mogłoby być później uwzględnione w ich karierze i awansach. Prezydent się temu sprzeciwił – podkreśliła wiceminister.
Katarzyna Lubnauer dodała, że reforma będzie wdrażana rozporządzeniami. - Polska szkoła musi być bardziej praktyczna i sprawcza obok wiedzy ma dawać realne umiejętności i kompetencje społeczne potrzebne w współczesnym świecie. Zmieniamy polską szkołę tak, by każda szkoła dawała szanse i uczyła przez doświadczenie – jak w praktyce wykorzystywać wiedzę zdobytą na lekcjach – mówiła.
MEN: Słowa o „chaosie” i „eksperymencie na rocznikach dzieci” są nieprawdziwe
Weto prezydenta zatrzymuje również uporządkowanie podstaw programowych i spójny system, który połączy wiedzę, umiejętności i wartości – czytamy w komunikacie. Weto to decyzja przeciwko szkole, która miała dawać młodym ludziom sprawczość, krytyczne myślenie i przygotowanie do życia a nie tylko do testów. Swoim wetem prezydent spowalnia reformę, w tym np. zmiany w dotacjach podręcznikowych - co utrudni szybkie i elastyczne wykorzystanie środków na podręczniki. Weto uniemożliwia nowoczesne regulacje dla MOW-ów. Młodzieżowe Ośrodki Wychowawcze będą działać według starych, mniej efektywnych zasad.
Według komunikatu, słowa prezydenta o „chaosie” i „eksperymencie na rocznikach dzieci” są nieprawdziwe i świadczą o braku zrozumienia istoty reformy. „Reforma26. Kompas Jutra” to nie improwizacja, lecz planowany, przemyślany i rozłożony na lata proces modernizacji polskiej szkoły. Każdy etap reformy został poprzedzony badaniami, konsultacjami z nauczycielami oraz opinią ekspertów z różnych środowisk. To nie chaos, lecz porządek i przewidywalność. To nie eksperyment, lecz konieczna zmiana oparta na wiedzy i doświadczeniu. Sugestie o braku przygotowania mijają się z prawdą – zaplanowane działania mają jasno określony harmonogram wdrażania, finansowanie i podstawy prawne.
Prezydenckie weto to decyzja polityczna, a nie merytoryczna - czytamy. Polska szkoła nie może czekać na przyszłość – musi ją budować już dziś.
Rozporządzenia dotyczące podstawy programowej trafią do konsultacji
Jak zaznaczono w komunikacie MEN, „Reforma26. Kompas Jutra” oparta jest na badaniach, wiedzy i głosie tysięcy nauczycieli. Przez decyzję prezydenta stracą uczniowie, którzy nadal będą uczyć się w systemie zaprojektowanym dla przeszłości, nie dla przyszłości.
Zawetowana ustawa nie rozstrzyga o podstawach programowych ani o ramowych planach nauczania – te kwestie regulowane są wyłącznie rozporządzeniami i pozostają niezależne od decyzji Prezydenta RP. Dlatego minister edukacji ponownie skieruje do konsultacji publicznych rozporządzenia dotyczące podstawy programowej oraz ramowych planów nauczania. Oznacza to zmiany legislacyjno-prawne, przy czym treść rozporządzeń będzie w części uwzględniała uwagi zgłoszone już w trakcie konsultacji publicznych prowadzonych w listopadzie i grudniu - czytamy.
Polecamy: PORADNIK OŚWIATOWY oraz KALENDARZ KSIĄŻKOWY NA 2026 ROK
„Reforma26. Kompas Jutra” została przygotowana z myślą o uczniach i opiera się na badaniach, analizach i doświadczeniach szkół, a nie na polityce czy ideologii. Każda szkoła w Polsce zasługuje na to, by uczyć skutecznie, rozwijać wiedzę, umiejętności i myślenie. Dobre praktyki liderów edukacyjnych, które dotychczas były dostępne tylko dla wybranych, teraz stają się standardem dla wszystkich – niezależnie od tego, czy są wprowadzane w szkole publicznej, czy niepublicznej. To jest szansa na sprawiedliwą i nowoczesną edukację dla każdego dziecka. Weto to działanie przeciwko szkole publicznej.
„Reforma26. Kompas Jutra” będzie kontynuowana, ponieważ polska szkoła potrzebuje przyszłości już dziś. Przyjęte rozwiązania są zgodne z Konstytucją, oparte na wiedzy ekspertów i służą poprawie jakości nauczania. Reforma odpowiada na współczesne potrzeby uczniów, rodziców i nauczycieli, pozostając spójna z celami polityki oświatowej państwa – stwierdzono w komunikacie MEN.