W przedszkolach publicznych organ prowadzący określa jedynie liczbę bezpłatnych godzin nauczania, wychowania i opieki. Określenie sztywnych godzin narusza prawo do bezpłatnej edukacji przedszkolnej.
- Wyznaczenie godzin może prowadzić do naruszenia prawa do nauki
- Rada gminy może tylko określić liczbę godzin bezpłatnych
Wyznaczenie godzin może prowadzić do naruszenia prawa do nauki
Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, podjął interwencję w sprawie dokładnego określania przez organ prowadzący lub dyrektorów bezpłatnych godzin w przedszkolach publicznych. W jego ocenie „może to prowadzić do naruszenia prawa do nauki w sposób istotny”.
Analizowana przez Trociuka sprawa dotyczy uchwały Rady Miejskiej w Wieliczce, w której ustalono, że przedszkola zapewniają bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę w godzinach 8.00-13.00 a w oddziałach przedszkolnych funkcjonujących przy szkołach podstawowych pracujących na dwie zmiany również w godzinach 12.00-17.00. Zgodnie z treścią uchwały, usługi świadczone przez przedszkola w innych niż wyznaczone godzinach będą podlegały opłacie.
Zgodnie z prawem oświatowym przedszkole publiczne m.in. zapewnia bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę w czasie ustalonym przez organ prowadzący, nie krótszym niż 5 godzin dziennie.
Rada gminy może tylko określić liczbę godzin bezpłatnych
Stanisław Trociuk w piśmie skierowanym do wojewody małopolskiego napisał: „Rzecznik zgadza się z opinią Skarżącego, że określenie sztywnych godzin realizacji godzin bezpłatnych w przedszkolach nie uwzględnia sytuacji wielu rodzin i może prowadzić do naruszenia prawa do nauki w sposób istotny. Zachodzi uzasadnione podejrzenie, że Rada Miejska w Wieliczce mogła przekroczyć swoje ustawowe upoważnienie poprzez zawarcie w uchwale przepisów o treści wskazanej powyżej. Mając na względzie dotychczasowe orzecznictwo sądów administracyjnych oraz przytoczone rozstrzygnięcia nadzorcze, wydaje się, że organ nadzoru powinien ponownie zbadać, czy nie zachodzą podstawy do stwierdzenia nieważności kwestionowanej uchwały”.
Zastępca RPO powołał się również na stanowisko Ministerstwa Edukacji Narodowej z 2023 r., w którym zaznaczono, że „ani dyrektor przedszkola, ani wójt, burmistrz, prezydent miasta, a także rada gminy, nie są upoważnieni do określania czasu realizacji tzw. godzin bezpłatnych. Z przepisów prawa oświatowego wynika, że każde dziecko, niezależnie od tego, w której godzinie zostanie przyprowadzone przez rodziców do przedszkola, ma prawo do korzystania z bezpłatnej edukacji przedszkolnej w wymiarze co najmniej 5 godzin dziennie”.
„Słuszność interpretacji MEN potwierdzają rozstrzygnięcia postępowań nadzorczych i orzecznictwo sądów administracyjnych. Wynika z nich, że rada gminy jest uprawniona wyłącznie do określenia liczby godzin (nie mniejszej niż 5), w jakich przedszkole publiczne jest zobowiązane każdemu dziecku zapewnić bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę, i ani rada gminy ani żaden inny organ nie jest władny do ustalania ściśle określonych godzin, w jakich mieści się wymiar 5 bezpłatnych godzin, w ramach których zapewniana jest bezpłatna opieka i wychowanie” – zaznaczył Stanisław Trociuk.