REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

ZNP chce powrotu do dyskusji o ocenianiu prac domowych w szkołach. Rodzice proszą o zadawanie do domu. MEN zapowiada ewaluację obowiązujących rok przepisów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
ZNP chce powrotu do dyskusji o ocenianiu prac domowych w szkołach. Rodzice proszą o zadawanie do domu. MEN zapowiada ewaluację obowiązujących rok przepisów
ZNP chce powrotu do dyskusji o ocenianiu prac domowych w szkołach. Rodzice proszą o zadawanie do domu. MEN zapowiada ewaluację obowiązujących rok przepisów
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Trzeba wrócić do dyskusji o możliwości oceniania prac domowych. Nauczyciele krytykują przepisy, rodzice proszą ich o prace domowe - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa ZNP Magdalena Kaszulanis. Rok po wprowadzeniu zmian dotyczących prac domowych szefowa MEN Barbara Nowacka zapowiedziała ewaluację.

Minął rok od ograniczenia zadawania prac domowych

Od 1 kwietnia 2024 r. obowiązują przepisy ograniczające zadawanie prac domowych w podstawówkach. Zgodnie z nimi w klasach I-III szkół podstawowych nie zadaje się prac domowych, z wyjątkiem ćwiczeń usprawniających motorykę małą. W klasach IV-VIII prace domowe nie są obowiązkowe, a zamiast oceny uczeń ma otrzymać informację, co zrobił dobrze, a co wymaga poprawy.

Resort edukacji wielokrotnie podkreślał, że zmiana jest oczekiwana m.in. przez młode osoby i ma służyć ich dobrostanowi, zapewnić więcej wolnego czasu, który mogą poświęcić na pogłębianie wiedzy, rozwijanie pasji czy sport. Zapowiedź zmian spotkała się z wieloma krytycznymi głosami, m.in. polityków opozycji.

Projekt nowelizacji przepisów trafił do konsultacji publicznych pod koniec stycznia ub.r. Wątpliwości wzbudził wtedy termin wprowadzenia nowych regulacji - w trakcie roku szkolnego.

O tym, że zmiany nie powinny być wprowadzane "w kwietniu, a więc już pod koniec edukacji" mówiła PAP w lutym ub.r. prof. Małgorzata Żytko z Wydziału Pedagogicznego UW. Zachęcała wówczas do "wprowadzenia zmian od września, wraz ze zmianami w podstawie programowej".

Resort wyjaśniał, że termin "jest podyktowany pilną potrzebą odpowiedzi na powszechne oczekiwanie środowiska szkolnego i wprowadzenie zmian w sposobie pracy (...) już po wiosennej przerwie świątecznej". Jednak w opinii do projektu dot. prac domowych z połowy lutego ub.r. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek pisał, że "według wiedzy Rzecznika, opartej na publicznie dostępnych informacjach, głosy w debacie publicznej nie potwierdzają twierdzenia o powszechności takich żądań".

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Związek Nauczycielstwa Polskiego: trzeba wrócić do dyskusji o możliwości oceniania pracy domowej

Po roku zmiany negatywnie ocenia ZNP. "Trzeba wrócić do dyskusji o możliwości oceniania pracy domowej" - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa ZNP Magdalena Kaszulanis.

Przypomniała, że wątpliwości co do rozwiązań związkowcy zgłaszali jeszcze na etapie ich projektowania. Wskazywali wówczas, że uderzają one w autonomię nauczyciela. Argumentowali, że zdaniem nauczycieli "prace domowe rozwijają u uczniów systematyczność, odpowiedzialność oraz motywują do pogłębiania wiedzy" i to "nie one są powodem przeciążenia uczniów nauką, a w ogromnej części nadmierna ilość treści zawarta w podstawach programowych dla poszczególnych przedmiotów".

Proponowali też, by nauczyciel miał możliwość oceny pracy domowej. Po roku ZNP podtrzymuje, że byłoby to dobre rozwiązanie. Jak zaznaczyła Kaszulanis, kwestią do przedyskutowania jest, czy miałaby to być ocena na wniosek ucznia, czy miałaby to być ocena pozytywna, tzn., że nauczyciel nie mógłby postawić oceny niedostatecznej.

Rzeczniczka ZNP zwróciła uwagę, że zmieniły się też okoliczności. "Zapis pojawił się, gdy mieliśmy przeładowaną podstawę programową, wtedy mieliśmy przemęczonych uczniów. W tym roku mamy ją odchudzoną o 20 proc., a w przyszłym roku ma wejść duża reforma programowa do szkół. Uważamy, że także ze względu na ten kontekst, przepisy powinny się zmienić" - dodała Kaszulanis.

Nauczyciele krytykują zmiany, rodzice proszą o prace domowe

Przekazała także, że jak wynika z rozmów z nauczycielami, krytycznie oceniają oni wprowadzone rozwiązanie. "W ciągu tego roku obserwujemy też, że zmieniło się podejście wielu rodziców, którzy na początku entuzjastycznie podchodzili do tej zmiany. Po roku coraz częściej zdarza się, że podczas zebrań z nauczycielami proszą o prace domowe" - zaznaczyła.

Podkreśliła, że "nauczyciele motywują uczniów, mają swoje techniki i sposoby, ale nie zawsze uczniowie chcą wykonywać dobrowolne zadania w domu". "Są bardzo świadomi swojego nowego prawa i to egzekwują" - dodała.

B.Nowacka: prace domowe są zadawane; będzie ewaluacja przepisów

Podsumowując miniony rok ministra edukacji zaznaczyła, że prace domowe stały się nieobowiązkowe i nie są oceniane, "natomiast prace domowe są i są zadawane". Dodała, że to, w jaki sposób nauczyciele pracują, "to jest kawałek autonomii zawodu nauczyciela". "Mam świadomość, że danie im autonomii i wypracowania dobrych metod jest podstawą" - powiedziała w piątek 28 marca 2025 r.

Zapowiedziała też ewaluację tego, "w jaki sposób nieobowiązkowość działa, jaki przynosi efekt edukacyjny, jak wpływa na dobrostan dzieci". Zaznaczyła, że będzie to działanie długofalowe. "Prowadzimy w tej chwili rozmowy z Instytutem Badań Edukacyjnych, nauczycielami i kuratoriami, żeby się dobrze do takiej ewaluacji przygotować" - przekazała. Dopytywana w poniedziałek 31 marca br w radiu RMF o termin Nowacka powiedziała: "mam nadzieję, że we wrześniu będziemy gotowi".

Ograniczenie prac domowych Nowacka zapowiadała obejmując urząd w grudniu 2023 r. Mówiła wówczas o "ulżeniu uczniom" i apelowała do nauczycieli, by nie zadawali prac domowych na święta wielkanocne. "Do prac domowych trzeba podejść spokojnie, absurdalnych prac domowych, nadmiernie obciążających uczniów, nie powinno być" - powiedziała wówczas.

Na początku stycznia 2024 r. "nowe zasady" zapowiedział premier Donald Tusk. W opublikowanym na X nagraniu przypomniał wypowiedź ucznia, który mówił, że "to jest ogólnie problem polskich szkół, że są łamane prawa dziecka. Zadawanie na weekend, sprawdziany na poniedziałek". Tusk "uroczyście ogłosił" wówczas, że "tego problemu więcej nie będzie".

O zmianach negatywnie wypowiadali się wówczas politycy opozycji. O tym, że "zakaz prac domowych może oznaczać szybki upadek polskiego szkolnictwa" mówił były minister edukacji Dariusz Piontkowski (PiS), a Krzysztof Bosak (Konfederacja) ocenił, że "zakaz prac domowych pogłębi lukę edukacyjnej między dziećmi z dobrych szkół a tymi z gorszych placówek".

Na zarzuty, że prace domowe mają być zakazane, wielokrotnie odpowiadało kierownictwo resortu edukacji, m.in. wiceministra Katarzyna Lubnauer. "Nie jest prawdą, że prace domowe będą na każdym etapie zakazane, będą ograniczone" - podkreślała.

W kwietniu ub.r. MEN wraz z IBE przygotowało informatory dla nauczycieli pt. "Jak wspierać uczniów w samodzielnym uczeniu się", zawierające m.in. przykładowe rozwiązania i dobre praktyki przydatne w zadawaniu prac domowych zgodnie z wymogami nowelizacji rozporządzenia.

Pod koniec lutego ub.r. Sieć Organizacji Społecznych SOS dla Edukacji przeprowadziła sondę wśród nauczycieli. Wynikało z niej, że według 82 proc. nauczycieli prace domowe są potrzebne. 85 proc. twierdziło, że to oni powinni podejmować decyzje o tym, ile i jakie prace są zadawane. Jednocześnie 57 proc. sądziło, że ich liczba powinna być zmniejszona.(PAP)
pak/ jann/ mhr/

REKLAMA

Zapisz się na newsletter
Od żłobka do studiów. Egzaminy, testy wiedzy, zmiany programowe i świadczenia pieniężne. Wszystko, co ważne dla nauczycieli, uczniów i rodziców, znajdziesz w naszym newsletterze.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Edukacja
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
We wrześniu na konta nauczycieli trafi dodatkowe 1000 złotych brutto. To jednorazowa wypłata, która się nie powtórzy. Kto dostanie?

We wrześniu na konta nauczycieli trafiają dodatkowe pieniądze. Kwota 1000 złotych brutto jest wypłacana jednorazowo i trzeba ją opodatkować i oskładkować. Kto otrzyma dodatkowe środki? Tylko jednak grupa nauczycieli.

Na kontach pracowników powinno już być dodatkowe 2000 złotych. Czas złożyć kolejny wniosek. Nie każdy wie, że ma prawo do tych pieniędzy

Wakacje to nie tylko czas wypoczynku, ale również dodatkowych wydatków. Nie dziwi więc to, że pracownicy chętnie korzystają z możliwości uzyskania w tym okresie dodatkowych świadczeń. Nie zawsze jednak wiedzą, jakie mają w tym zakresie możliwości.

MEN: bez ujednolicenia pensum dla nauczycieli placówek pozaszkolnych

Ministerstwo Edukacji Narodowej potwierdziło, że nie zamierza ujednolicać tygodniowego pensum wychowawców z placówek pozaszkolnych (takich jak ogrody jordanowskie, bursy, schroniska młodzieżowe) z nauczycielami pracującymi w domach kultury, pałacach młodzieży czy ośrodkach sportowych. Resort podkreśla, że wynagrodzenie nauczycieli uwzględnia szerszy zakres zadań – od pensum po pracę statutową i samokształcenie – dlatego nie zaplanowano standaryzacji godzinowej.

80 nowych klas mundurowych w 2026 roku - ustalono limit

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji ustalił, że w roku szkolnym 2026 możliwe będzie utworzenie maksymalnie 80 oddziałów o profilu mundurowym. Rozporządzenie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw 8 września 2025 roku i wejdzie w życie po upływie 14 dni.

REKLAMA

Nowe podstawy programowe dla przedszkoli i szkół podstawowych – ruszają konsultacje społeczne

Instytut Badań Edukacyjnych (IBE PIB) uruchamia otwarte wysłuchanie publiczne dotyczące projektów nowych podstaw programowych dla przedszkoli i szkół podstawowych. Rejestracja trwa do 12 września 2025 roku, a spotkania online zaplanowano na 18 i 19 września — to wyjątkowa okazja do wyrażenia opinii na temat edukacji przyszłych pokoleń.

Ile pamiętasz ze szkoły? QUIZ z lektur szkolnych. Pytanie 6 położy każdego
Quiz „Ile pamiętasz ze szkoły? QUIZ z lektur szkolnych. Pytanie 6 położy każdego” to mocne wyzwanie dla tych, którzy myślą, że znają szkolne lektury na pamięć. Czy uda Ci się dopasować cytaty do ich autorów i udowodnić, że nie zapomniałeś nawet tego, co dawno temu było omawiane na lekcji?
Gmina już nie zapłaci za dostęp do aplikacji dziennika elektronicznego. Jeśli rodzice będą chcieli korzystać, będą musieli płacić

Dziennik elektroniczny to wygoda, ale też i kolejne narzędzie, które ogranicza bezpośredni kontakt pomiędzy nauczycielami, a rodzicami. Choć przepisy gwarantują bezpłatny dostęp do tego systemu, to i tak na tym tle powstają nierówności.

Ubezpieczenia szkolne. 5 wskazówek dla rodziców

Na początku roku szkolnego rodzice otrzymują informację o „konieczności opłacenia składki za ubezpieczenie”. Z taką ofertą warto szczegółowo się zapoznać, o co apelują eksperci Rzecznika Finansowego. Co trzeba wiedzieć o szkolnej polisie?

REKLAMA

Laptop czy tablica? Większość nauczycieli widzi zalety łączenia materiałów drukowanych i cyfrowych

Czy da się pogodzić tradycyjne nauczanie z cyfrową rewolucją? Zdaniem większości nauczycieli, najlepsze rezultaty w nauczaniu przynosi łączenie materiałów drukowanych i cyfrowych. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez Sanoma wśród blisko 7000 nauczycieli z całej Europy, w tym z Polski.

Problemy nauczycieli w 2025 r.: wakaty nauczycielskie, nadgodziny, wynagrodzenie

Problemy nauczycieli w 2025 r. nie ustępują. Chociaż wydaje się, że wakatów nauczycielskich jest coraz mniej i sytuacja się stabilizuje, nauczyciele ratują system nadgodzinami. To już nie sposób na dorobienie, ale obowiązek. Wynagrodzenie nauczycieli również nie jest satysfakcjonujące. Co trzeba zmienić?

REKLAMA