REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uwierz w ducha - co naprawdę robią programiści w pracy zdalnej?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Yegor Denisov-Blanch
Badacz na Uniwersytecie Stanforda, specjalizujący się w sztucznej inteligencji oraz jej wpływie na inżynierów oprogramowania i pracowników wiedzy
komputer, it, programista
Uwierz w ducha - co naprawdę robią programiści w pracy zdalnej?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Przez ostatnie dwa lata razem z zespołem z Uniwersytetu Stanforda badaliśmy coś, o czym w świecie technologii wszyscy mówią szeptem – ale nikt nie miał odwagi sprawdzić tego wprost. Co tak naprawdę robią programiści, kiedy nikt nie patrzy? Ile pracy wykonują zdalnie? Czy mit „leniwego developera” to legenda, czy może coś więcej? Dotarliśmy do prawdy – i okazała się bardziej złożona, niż przypuszczaliśmy.

W trakcie badań prowadzonych przez nasz zespół na Stanford, zebraliśmy dane od prawie 100 tysięcy inżynierów z ponad 500 firm na całym świecie. Blisko 4100 z nich pracowało z Polski – zarówno w polskich firmach, jak i w międzynarodowych korporacjach działających w kraju. Analizowaliśmy ich kod źródłowy: nie tylko linie i commity (techniczny zapis zmian w kodzie wprowadzanych przez programistę, ale też jakość, złożoność i wpływ na projekt – red.). Dzięki temu stworzyliśmy model, który potrafi wiarygodnie zmierzyć produktywność – i to bez wpadania w pułapkę liczenia "pikseli".

REKLAMA

Autopromocja

Wnioski? Około 9,5% programistów na świecie... praktycznie nie pracuje. W Polsce – 10,7%. Pobierają wynagrodzenie, ale nie piszą kodu, nie rozwiązują problemów, nie wnoszą wartości. Nazwaliśmy ich „ghost engineers” – „duchami w kodzie”. Zaskoczeni? My też byliśmy.

Praca zdalna – wolność czy pułapka?

REKLAMA

Najwięcej duchów pojawia się wśród pracowników zdalnych – w Polsce to aż 14,6%. Dla porównania: wśród osób pracujących z biura to niecałe 5%. A że Polacy mają wyjątkowo wysoki udział pracy zdalnej (51%, wobec globalnych 34%), to i problem staje się bardziej widoczny.

Oczywiście praca zdalna ma swoje zalety – elastyczność, brak dojazdów, lepszy work-life balance. Ale ma też ciemną stronę. Po około pół roku bez fizycznego kontaktu z zespołem produktywność zaczyna spadać. Brakuje mentoringu, kultury organizacyjnej, szybkiego feedbacku. A jeśli nie ma zaufania – albo ktoś to zaufanie wykorzystuje – pojawiają się duchy.

Poznaj cztery twarze ducha

Po opublikowaniu wyników odezwało się do mnie ponad 40 „duchów”. Niektórzy byli cyniczni – „system jest głupi, więc go wykorzystuję”. Inni po prostu wypaleni. Niektórzy pracowali na dwa etaty równocześnie, nie mówiąc nikomu. Część z nich dałoby się uratować – wystarczyłoby wsparcie, feedback, ludzkie podejście. Ale są też tacy, których nic nie zmieni.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podzieliliśmy ich na cztery typy:

  • Aktywni buntownicy – celowo robią minimum. Bez wyrzutów sumienia.
  • Wypaleni – nie mają już siły, nie widzą sensu. Ale często chcą wrócić.
  • Przepracowani – mają dwie prace, wybierają jedną, drugą zaniedbują.
  • Przeciążeni – próbują ogarnąć wszystko, ale nie dają rady.

Najczęstsi są buntownicy, wypaleni i „multi-zatrudnieni”. I to właśnie ich pracodawcy powinni nauczyć się rozpoznawać – i mądrze reagować.

Hybryda: złoty środek?

REKLAMA

Profesor Nick Bloom, również z Uniwersytetu Stanforda, jeden z czołowych ekspertów od pracy zdalnej, udowadnia w swoich badaniach, że optymalny jest hybrydowy - dwa dni w biurze, reszta zdalnie. Takie podejście zmniejsza rotację, poprawia morale, nie obniża produktywności. I daje to, czego nie da się przekazać przez ekran – relacje, zaufanie, wspólną kulturę pracy.

W naszych danych widać to bardzo wyraźnie: gdy wyłączymy z analizy „duchy”, produktywność zdalnych i biurowych programistów jest zbliżona – oczywiście uwzględniając zależności kulturowe. Problem w tym, że duchy się pojawią – i pojawiają się częściej tam, gdzie nie ma nadzoru ani kontaktu z zespołem.

Nowa era przejrzystości

Przez dekady firmy nie chciały mierzyć produktywności programistów. Bały się ich stracić, jeśli ktoś poczuje się niesprawiedliwie oceniany. Ale czasy się zmieniają. AI i nowoczesne narzędzia analizy kodu pozwalają dziś mierzyć wkład w projekt lepiej niż kiedykolwiek wcześniej – z poszanowaniem kontekstu i różnorodnych ról. Nie chodzi o kontrolę, lecz o sprawiedliwość. O to, by najlepsi byli doceniani, a nie ginęli w cieniu tych, którzy tylko „są na Slacku”. O to, by decyzje kadrowe opierały się na danych, a nie plotkach.

Duchy nie znikną same

Można zignorować problem i udawać, że duchów nie ma. Ale wtedy cierpią zespoły, liderzy, klienci. Można też pójść w drugą skrajność – traktować każdego programistę jak podejrzanego. Ale to prowadzi do wypalenia, frustracji, utraty talentów. Jest też trzecia droga: zrozumieć, co się naprawdę dzieje. Stworzyć systemy, które nagradzają wysiłek i skuteczność. Które potrafią odróżnić cichego geniusza od „ducha” z pięknym CV. Jeśli chcemy, by branża IT w Polsce i na świecie rosła w siłę – musimy patrzeć prawdzie w oczy. I przestać się bać danych. Bo one mogą być nie tylko źródłem prawdy, ale i początkiem zmian na lepsze.

Zapisz się na newsletter
Od żłobka do studiów. Egzaminy, testy wiedzy, zmiany programowe i świadczenia pieniężne. Wszystko, co ważne dla nauczycieli, uczniów i rodziców, znajdziesz w naszym newsletterze.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Edukacja
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Edukacja zdalna w szkole z USA – czy to legalne? Jest stanowisko MEN. Z amerykańskim High School Diploma na studia w Polsce bez konieczności zdawania matury

Coraz więcej rodziców w Polsce rozważa alternatywne ścieżki edukacyjne dla swoich dzieci - zwłaszcza takie, które oferują większą elastyczność, indywidualne podejście i międzynarodowe perspektywy. Jedną z takich opcji jest edukacja zdalna w zagranicznej szkole, np. w amerykańskim systemie oświaty. Czy jednak takie rozwiązanie jest zgodne z polskim prawem? Czy nauka online za granicą rzeczywiście pozwala spełnić obowiązek szkolny lub obowiązek nauki? Odpowiedź może zaskoczyć wielu – ale przepisy są w tej kwestii jasne. Poniżej wyjaśniamy krok po kroku, jak to działa

Nowe przedmioty w szkołach (edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna) od 1 września 2025 r. Szansa na wyposażenie uczniów w kluczową wiedzę. Jak to robią za granicą?

Decyzja o wprowadzeniu do szkół nowych przedmiotów - edukacji obywatelskiej i edukacji zdrowotnej (już od nowego roku szkolnego 2025/2026) - to krok, który może mieć ogromne znaczenie dla przyszłości młodego pokolenia. O ile sama idea nie jest nowa, to aktualny kontekst - zarówno społeczny, jak i technologiczny - nadaje jej wyjątkowej wagi. W dobie zdalnej i hybrydowej edukacji, galopujących kryzysów zdrowia psychicznego wśród młodzieży oraz polaryzacji społecznej, szkoła potrzebuje realnych narzędzi do wychowywania świadomych, empatycznych i odpowiedzialnych obywateli.

Pytania online na aplikację adwokacką i radcowską. Przygotuj się do egzaminu wstępnego 2025 r. cz. IV [pytania z 2024 r.]
24 pytania testowe na egzamin wstępny dla kandydatów na aplikantów adwokackich i radcowskich. M.in.: kodeks rodzinny i opiekuńczy, ustawa o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawa o Krajowym Rejestrze Sądowym oraz kodeks spółek handlowych.
Pytania online na aplikację adwokacką i radcowską. Przygotuj się do egzaminu wstępnego 2025 r. [pytania z 2023 r.] cz. V
20 pytań testowych na egzamin wstępny dla kandydatów na aplikantów adwokackich i radcowskich. W kolejnych częściach będziemy przedstawiać następne pytania.

REKLAMA

Języki obce w polskich szkołach: Raport National Geographic Learning. Co trzeba zmienić

Języki obce w polskich szkołach na niskim poziomie - Raport National Geographic Learning podaje szokujące dane. Przepaść pomiędzy oczekiwaniami społeczeństwa a rzeczywistością polskiego systemu edukacji językowej wciąż rośnie. Raport zawiera konkretne rekomendacje dla nauczycieli, szkół i instytucji edukacyjnych.

Pytania online na aplikację adwokacką i radcowską. Przygotuj się do egzaminu wstępnego 2025 r. cz. III [pytania z 2024 r.]
26 pytań testowych na egzamin wstępny dla kandydatów na aplikantów adwokackich i radcowskich. M.in. ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, księgach wieczystych, o ubezpieczeniach, czy o kosztach sądowych
"Dobry Start" 2025: 300 zł na wyprawkę szkolną – wnioski od 1 lipca przez ZUS [przysługuje niezależnie od dochodu na każde uczące się dziecko]

Od 1 lipca 2025 r. rodzice i opiekunowie mogą składać wnioski o 300 zł na wyprawkę szkolną w ramach programu "Dobry Start". Świadczenie przysługuje niezależnie od dochodu na każde uczące się dziecko w wieku szkolnym. Wnioski można składać wyłącznie online.

Nie tylko nauczyciele w przedszkolach? MEN proponuje zmiany

Projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, który w poniedziałek trafił do konsultacji, zakłada, że w określonych przypadkach przedszkola będą mogły – za zgodą kuratora oświaty – zatrudnić do pracy z dziećmi osoby nieposiadające kwalifikacji nauczycielskich

REKLAMA

Nowe przepisy dla doktorantów. Trwają prace nad nowelizacją ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz niektórych innych ustaw [PROJEKT UDER70]

W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz niektórych innych ustaw (UDER70). Propozycja ma charakter deregulacyjny i w ocenie projektodawców poprawi sytuacji doktorantów.

Pełnoletni uczeń nie potrzebuje rodzica, by usprawiedliwić nieobecność

Wiceszefowa MEN Katarzyna Lubnauer poinformowała, że pełnoletni uczeń ma możliwość samodzielnego usprawiedliwienia nieobecności. Szczegółowe rozwiązania w tej kwestii należą do dyrektora szkoły. Resort nie planuje przepisów na poziomie centralnym.

REKLAMA