Cisi pracownicy, głośne żądania. Związkowcy ZNP walczą o godne płace w szkołach

REKLAMA
REKLAMA
Pracownicy niepedagogiczni to niedoceniany, lecz niezbędny filar polskiej oświaty – bez ich pracy szkoły i przedszkola nie mogłyby funkcjonować. Związkowa Alternatywa domaga się co najmniej 20-procentowych podwyżek, urlopów regeneracyjnych i zmian w finansowaniu wynagrodzeń. Zdaniem związkowców obecne zarobki są nieadekwatne do rosnącego zakresu obowiązków.
- Podwyżki dla pracowników niepedagogicznych w szkołach i przedszkolach.
- Setki tysięcy pracowników na granicy ubóstwa
- Przeciążenie i brak wsparcia
- Urlopy regeneracyjne i inne postulaty
- Państwowe finansowanie zamiast lokalnych budżetów
- Reforma wynagrodzeń w oświacie jest konieczna
- Urlopy regeneracyjne – europejski standard?
W przededniu Dnia Edukacji Narodowej Związkowa Alternatywa zaprezentowała kompleksowy pakiet postulatów mających na celu poprawę warunków pracy oraz sytuacji materialnej pracowników niepedagogicznych zatrudnionych w placówkach edukacyjnych. Kluczowym elementem zgłoszonych żądań jest apel o co najmniej 20-procentową podwyżkę wynagrodzeń dla tej grupy zawodowej.
REKLAMA
REKLAMA
Podwyżki dla pracowników niepedagogicznych w szkołach i przedszkolach.
W swoim oficjalnym komunikacie Związkowa Alternatywa podkreśliła, że pracownicy obsługi – tacy jak woźni, kucharki, konserwatorzy, personel sprzątający, sekretarki czy pracownicy administracji – stanowią nieodzowny fundament funkcjonowania systemu oświaty. Mimo że nie prowadzą bezpośrednio działalności dydaktycznej, ich codzienna praca jest niezbędna do zapewnienia bezpiecznego, sprawnego i higienicznego środowiska nauki. Związkowcy wskazują, że aktualna sytuacja płacowa tej grupy pracowników jest nie do zaakceptowania, a ich wynagrodzenia – nieproporcjonalnie niskie względem zakresu obowiązków i odpowiedzialności.
Setki tysięcy pracowników na granicy ubóstwa
Zgodnie z szacunkami przedstawionymi przez organizację związkową, w polskich szkołach i przedszkolach zatrudnionych jest między 120 a 150 tysięcy pracowników niepedagogicznych. Pomimo skali zatrudnienia, ich pensje pozostają dramatycznie niskie – średnie wynagrodzenie w tej grupie zawodowej wynosi obecnie około 4800 zł brutto, co oznacza, że tylko nieznacznie przewyższa ono poziom minimalnego wynagrodzenia obowiązującego od stycznia 2025 roku. W efekcie wielu pracowników, szczególnie w większych aglomeracjach miejskich, boryka się z trudnościami w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych.
Przeciążenie i brak wsparcia
Związkowa Alternatywa zwraca również uwagę na narastający problem przeciążenia obowiązkami i braku wsparcia kadrowego, szczególnie w administracji szkolnej, gdzie często jedna osoba pełni wiele funkcji, nieadekwatnie do liczby uczniów i zadań administracyjnych.
REKLAMA
Urlopy regeneracyjne i inne postulaty
Wśród postulatów znalazły się także rozwiązania systemowe. Związkowcy domagają się:
• wprowadzenia trzymiesięcznych urlopów regeneracyjnych, które przysługiwałyby pracownikom niepedagogicznym co siedem lat pracy. Celem tego rozwiązania miałoby być przeciwdziałanie wypaleniu zawodowemu oraz zapewnienie możliwości realnej regeneracji fizycznej i psychicznej,
• objęcia wszystkich pracowników szkół i przedszkoli układami zbiorowymi, co zapewniłoby jednolite, przejrzyste i sprawiedliwe zasady zatrudnienia,
• egzekwowania konstytucyjnej zasady równości wynagrodzeń za taką samą pracę, niezależnie od formy zatrudnienia czy statusu instytucji.
Państwowe finansowanie zamiast lokalnych budżetów
Jednym z kluczowych postulatów jest także to, aby wynagrodzenia pracowników niepedagogicznych były finansowane bezpośrednio z budżetu państwa, a nie – jak ma to miejsce obecnie – z budżetów jednostek samorządu terytorialnego. Zdaniem związku, obecny model prowadzi do istotnych dysproporcji regionalnych oraz ogranicza możliwości realnych podwyżek, szczególnie w mniej zamożnych gminach.
Reforma wynagrodzeń w oświacie jest konieczna
Propozycje przedstawione przez Związkową Alternatywę wpisują się w szerszy kontekst dyskusji o konieczności kompleksowej reformy systemu wynagradzania w oświacie. Obecna struktura wynagrodzeń wyraźnie premiuje pracowników dydaktycznych, co choć uzasadnione wagą pracy nauczycieli, nie powinno odbywać się kosztem marginalizacji innych, równie niezbędnych grup zawodowych.
Z ekonomicznego i społecznego punktu widzenia, niedostateczne wynagrodzenie pracowników niepedagogicznych wpływa negatywnie na stabilność zatrudnienia, rotację kadr oraz jakość funkcjonowania placówek edukacyjnych. W warunkach rosnących kosztów życia, szczególnie w dużych miastach, brak adekwatnego wynagrodzenia prowadzi do odpływu doświadczonych pracowników, co w dłuższej perspektywie może zagrozić ciągłości i sprawności funkcjonowania szkół i przedszkoli.
Urlopy regeneracyjne – europejski standard?
Proponowane urlopy regeneracyjne, choć mogą budzić kontrowersje pod względem kosztów, stanowią coraz częściej stosowane rozwiązanie w krajach Unii Europejskiej, jako element przeciwdziałania wypaleniu zawodowemu i promocji zdrowia psychicznego pracowników sektora publicznego.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA