REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Pracownicy niepedagogiczni to niedoceniany, lecz niezbędny filar polskiej oświaty – bez ich pracy szkoły i przedszkola nie mogłyby funkcjonować. Związkowa Alternatywa domaga się co najmniej 20-procentowych podwyżek, urlopów regeneracyjnych i zmian w finansowaniu wynagrodzeń. Zdaniem związkowców obecne zarobki są nieadekwatne do rosnącego zakresu obowiązków.
Co dalej z obywatelskim projektem w sprawie powiązania wysokości wynagrodzeń nauczycieli z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce? Według związkowców w tej sprawie nic się nie dzieje, mimo obietnic Donalda Tuska.
Rozporządzenie o podwyżkach dla nauczyciel w 2025 r. jest podpisane. Minimalne wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli wzrasta o 5 proc., czyli o od 239 zł do 296 zł brutto, zależnie od stopnia awansu zawodowego i grupy zaszeregowania.
Dyrektorowi szkoły i gminie (jako organowi prowadzącemu) łatwiej będzie zarządzać szkołę (np. przyciągnąć albo utrzymać dobrych nauczycieli w kadrze), jeżeli będzie mógł zaoferować lepsze warunki płacowe. I takie zmiany zapowiedziała właśnie min. edukacji Barbara Nowacka.
REKLAMA
REKLAMA