REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Deprawacja, gender, zmiana płci? Co naprawdę zawiera program Edukacji zdrowotnej 2025

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Artur Sadziński
Dziennikarz i redaktor z doświadczeniem w tworzeniu treści o finansach, prawie i sprawach konsumenckich. Pisze z myślą o praktycznym wsparciu dla czytelnika.
Deprawacja, gender, zmiana płci? Co naprawdę zawiera program Edukacji zdrowotnej 2025
Deprawacja, zmiana płci? Czego naprawdę będą uczyć dzieci na Edukacji zdrowotnej?
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

"Gender, deprawacja, zmiana płci" – tak według Episkopatu wygląda nowy przedmiot, który od września 2025 r. trafił do polskich szkół. Edukacja zdrowotna ma uczyć dzieci o emocjach, granicach i zdrowiu psychicznym. Jednak Kościół ostrzega przed moralnym zagrożeniem. Sprawdzamy, co naprawdę zawiera program i dlaczego budzi aż takie kontrowersje.

rozwiń >

Co zawiera program Edukacji zdrowotnej?

Program Edukacji zdrowotnej, opracowany przez zespół ekspertów z udziałem seksuologa prof. Zbigniewa Izdebskiego, obejmuje 11 obszarów tematycznych, które znacząco wykraczają poza tradycyjne treści WDŻ. Jego celem jest kompleksowe przygotowanie młodzieży do świadomego dbania o zdrowie fizyczne, psychiczne i społeczne.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Nowy przedmiot zastępuje dotychczasowe Wychowanie do życia w rodzinie. WDŻ przez lata było krytykowane za pomijanie współczesnych wyzwań: zdrowia psychicznego, cyberprzemocy, uzależnień od technologii czy problemów z akceptacją własnego ciała. Edukacja zdrowotna ma być odpowiedzią na tę lukę i dostosowaniem szkoły do realiów, w których dorastają dzisiejsi uczniowie.

Główne obszary tematyczne programu:

  • Odżywianie i aktywność fizyczna – nauka o zbilansowanej diecie i korzyściach płynących z ruchu.
  • Zdrowie psychiczne – radzenie sobie ze stresem, emocjami i budowanie relacji międzyludzkich.
  • Bezpieczeństwo – pierwsza pomoc, przeciwdziałanie przemocy, w tym cyberprzemocy.
  • Profilaktyka uzależnień – informacje o szkodliwości substancji psychoaktywnych i cyberuzależnień.
  • Wiedza o rozwoju – tematyka dojrzewania, zdrowia reprodukcyjnego oraz poszanowania granic w relacjach.

Zespół odpowiedzialny za program tworzą nie tylko seksuolodzy, ale także psychologowie, lekarze, pedagodzy i specjaliści ds. zdrowia publicznego. Program ma charakter naukowy i został opracowany na podstawie badań oraz konsultacji społecznych.

REKLAMA

Podobnie jak WDŻ, przedmiot jest nieobowiązkowy, rodzice mogą złożyć pisemną rezygnację z udziału dziecka w zajęciach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pełna program znajdziesz tutaj

Stanowisko Kościoła: List pasterski jako manifest sprzeciwu

31 sierpnia 2025 roku Prezydium Konferencji Episkopatu Polski opublikowało list pasterski, w którym wyraża zdecydowany sprzeciw wobec programu Edukacji zdrowotnej. Dokument, odczytany we wszystkich kościołach, zawiera szereg zarzutów, które można podzielić na trzy główne grupy:

1. Genderowa koncepcja płci

Biskupi oskarżają program o promowanie poglądów sprzecznych z chrześcijańską antropologią człowieka.

Pod pozorem troski o zdrowie dzieci promuje się genderową koncepcję płci, która podważa naturalną tożsamość chłopca i dziewczynki – List pasterski KEP, 31.08.2025

Dalej w dokumencie pojawiają się ostrzeżenia przed skutkami takiej edukacji:

Niektóre treści programu mogą prowadzić dzieci do odrzucenia swej kobiecości lub męskości, a w konsekwencji do dramatycznych decyzji o zmianie płci, czyli nieodwracalnym okaleczeniu ciała.

2. Deprawacja i oderwanie od rodziny

Kolejnym zarzutem Episkopatu jest oderwanie programu od wartości rodzinnych i chrześcijańskiej etyki.

Edukacja zdrowotna prezentuje życie seksualne jako kwestię indywidualnej decyzji, bez odniesienia do małżeństwa i rodziny – czytamy w liście biskupów.

Biskupi krytykują, że świadoma zgoda jest jedynym kryterium oceny relacji intymnych, co, ich zdaniem, sprzyja seksualizacji młodzieży.

Nie możemy milczeć, gdy dzieciom proponuje się program, który relatywizuje moralność i wprowadza je w świat dorosłych wbrew woli rodziców – piszą duchowni.

3. Argumenty prawne

W końcowej części listu Kościół powołuje się na Konstytucję RP, wskazując na rzekomą sprzeczność programu z jej zapisami.

Program Edukacji zdrowotnej stoi w sprzeczności z artykułem 18 Konstytucji, który mówi o szczególnej ochronie małżeństwa i rodziny. Państwo nie może naruszać tego ładu.

Jednak część prawników zwraca uwagę, że sam fakt wprowadzenia przedmiotu nie narusza Konstytucji, o ile program ma charakter edukacyjny i nie promuje ideologii. Edukacja zdrowotna, jak zapewnia resort, oparta jest na aktualnej wiedzy naukowej i nie ingeruje w światopogląd rodziny.

Retoryka moralnej paniki

Wykorzystany język listu pasterskiego jest przykładem retoryki moralnej paniki, której celem jest wywołanie silnych emocji i mobilizacja społeczna. Hasła takie jak „deprawacja”, „seksualizacja” czy „okaleczenie” przesuwają debatę z poziomu merytorycznego na emocjonalny, co utrudnia rzeczową dyskusję o treściach programowych.

Warto jednak zauważyć, że Episkopat przekonuje, iż jego krytyka wynika z troski o dzieci, a nie z samego faktu wprowadzenia nowego przedmiotu. Głos biskupów odzwierciedla również niepokoje części rodziców.

Społeczna i polityczna debata

Spór wokół Edukacji zdrowotnej wykracza poza prostą oś Kościół–państwo i angażuje szerokie spektrum środowisk społecznych, zawodowych i politycznych.

ZNP: problemy organizacyjne i przeciążenie szkół

Związek Nauczycielstwa Polskiego podkreśla, że choć sam program może być merytorycznie potrzebny, jego nagłe wprowadzenie i brak przygotowania szkół stanowi realny problem. Prezes Sławomir Broniarz ostrzegł:

Nie kwestionujemy idei, ale tryb jej wprowadzenia. To kolejny obowiązek dla szkół, bez odpowiedniego zaplecza kadrowego i bez jasnych wytycznych - komunikat ZNP z 28.08.2025

ZNP zwraca uwagę, że wielu nauczycieli nie wie, kto ma prowadzić nowe zajęcia, a jednocześnie brakuje przeszkolonych specjalistów.

Fundacja GrowSPACE: większość szkół gotowa

Inne wnioski płyną jednak z raportu Fundacji GrowSPACE, który objął ponad 90% jednostek samorządu terytorialnego. Według zebranych danych, aż 1412 gmin w pełni obsadziło wszystkie zaplanowane etaty nauczycieli Edukacji Zdrowotnej, a ponad 67% z ogólnej liczby 5817 etatów zostało już obsadzonych.

Autorzy raportu wskazują, że choć braki kadrowe występują, dotyczą one głównie szkół ponadpodstawowych i wybranych województw. Zdaniem ekspertów fundacji, system edukacji jest gotowy, a obawy ZNP nie powinny zniechęcać rodziców do posyłania dzieci na zajęcia. Kampania „Nie wypisuj – wspieraj” ma zachęcać do udziału, pokazując edukację zdrowotną jako realną inwestycję w zdrowie psychiczne i fizyczne młodego pokolenia.

SOS dla Edukacji i środowiska akademickie: "Wiedza to bezpieczeństwo"

Progresywne środowiska edukacyjne, m.in. inicjatywa SOS dla Edukacji oraz rektorzy uczelni medycznych, apelują o zaufanie do programu i jego twórców. W ich wspólnym stanowisku czytamy:

Nie można dłużej udawać, że młodzież nie mierzy się z depresją, samotnością, hejtem czy przemocą seksualną. Szkoła musi reagować – a wiedza to bezpieczeństwo.

Eksperci podkreślają, że Edukacja zdrowotna to nie seksualizacja, lecz naukowa, przemyślana i dostosowana do wieku uczniów profilaktyka zdrowotna.

Co sądzą Polacy?

Według sondażu IBRiS dla Radia ZET, ponad 66% Polaków uważa, że Kościół nie powinien ingerować w treści nauczania dotyczące zdrowia. Warto jednak zaznaczyć, że badanie dotyczyło jedynie roli Kościoła, a nie oceny samego programu Edukacji zdrowotnej.

Z kolei sondaż SW Research dla Onetu pokazuje, że 48,6% badanych odrzuca obawy Episkopatu, uznając, że edukacja zdrowotna nie jest formą deprawacji dzieci.

Dla porównania:

  • 22,6% respondentów zgadza się ze stanowiskiem Kościoła i uważa, że przedmiot może prowadzić do systemowej deprawacji
  • 17,3% badanych w ogóle nie słyszało o sprawie,
  • a 11,4% nie ma jednoznacznego zdania

(Źródło: Business Insider Polska).

Te dane sugerują, że choć społeczeństwo jest podzielone, to blisko połowa badanych nie podziela obaw Kościoła wobec samej treści programu. Jednocześnie wysoki poziom dezorientacji i brak wiedzy u części respondentów pokazuje, że dyskusja o Edukacji zdrowotnej dopiero się rozkręca i wiele zależy od dalszej komunikacji społecznej.

Podsumowanie

Program Edukacji zdrowotnej to próba odpowiedzi na współczesne wyzwania zdrowotne i społeczne. Choć budzi kontrowersje, szczególnie w środowiskach konserwatywnych, jego głównym celem jest wzmacnianie kompetencji zdrowotnych młodzieży.

W obliczu emocjonalnej debaty warto zadać sobie pytanie: Czy Edukacja zdrowotna to krok w stronę nowoczesnej szkoły, czy zagrożenie dla tradycyjnych wartości?

Zapisz się na newsletter
Od żłobka do studiów. Egzaminy, testy wiedzy, zmiany programowe i świadczenia pieniężne. Wszystko, co ważne dla nauczycieli, uczniów i rodziców, znajdziesz w naszym newsletterze.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Edukacja
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowelizacja Karty Nauczyciela. Wprowadzono zmiany w naliczaniu godzin ponadwymiarowych. Ale to nie wszystko...

Nowelizacja Karty Nauczyciela, wprowadzająca zmiany w naliczaniu godzin ponadwymiarowych, od dłuższego czasu jest przedmiotem intensywnych kontrowersji i dyskusji w środowisku szkolnym (zarówno wśród nauczycieli, jak i dyrektorów). W odpowiedzi na liczne apele i wątpliwości, MEN zdecydowało się w czwartek na wydanie oficjalnego komunikatu, mającego na celu wyjaśnienie i doprecyzowanie założeń.

Komunikat MEN: dyrektor szkoły może przydzielić nauczycielowi inne zajęcia jeżeli ten nie może zrealizować godzin ponadwymiarowych

Nauczyciel, który nie może zrealizować zaplanowanych godzin ponadwymiarowych, bo np. klasa wyjechała na wycieczkę, może mieć przydzielone inne zajęcia. Wtedy zachowa prawo do wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe – wyjaśniło MEN. Wskazało, że organizacja pracy szkoły należy do dyrektora.

Poziom hałasu spada o 8–10 decybeli, czyli subiektywnie dla ucha o połowę. Granty, które wyciszają szkoły

Coraz częściej mówi się o potrzebie ciszy w szkołach. To nie przypadek. W świecie, w którym uczniowie od najmłodszych lat żyją wśród dźwięków, ekranów i nieustannego pobudzenia, możliwość wyciszenia staje się równie ważna jak dobra dieta czy ruch. Coraz więcej pedagogów zwraca uwagę, że hałas nie jest jedynie uciążliwością – to czynnik wpływający na emocje, koncentrację i relacje społeczne.

Dyrektor szkoły bez konkursu? Od 1 września 2025 r. nowe zasady przedłużania kadencji

Możliwość przedłużenia kadencji dyrektora szkoły bez konkursu jest odpowiedzią na postulaty samorządów. Obowiązkowe konkursy często prowadziły do czasochłonnych procedur. Co się zmieniło od 1 września 2025 r.? Na jaki okres można powierzyć to stanowisko?

REKLAMA

Cisi pracownicy, głośne żądania. Związkowcy ZNP walczą o godne płace w szkołach

Pracownicy niepedagogiczni to niedoceniany, lecz niezbędny filar polskiej oświaty – bez ich pracy szkoły i przedszkola nie mogłyby funkcjonować. Związkowa Alternatywa domaga się co najmniej 20-procentowych podwyżek, urlopów regeneracyjnych i zmian w finansowaniu wynagrodzeń. Zdaniem związkowców obecne zarobki są nieadekwatne do rosnącego zakresu obowiązków.

Rewolucja czy ewolucja? Przyszłość wynagrodzeń nauczycieli w Polsce

Polska szkoła stoi dziś przed poważnym wyzwaniem – jak dostosować system wynagradzania nauczycieli do realiów XXI wieku i dynamicznie zmieniających się warunków społecznych, demograficznych oraz gospodarczych. Minister edukacji Barbara Nowacka przekonuje, że zmiany są nieuniknione, ale muszą być przeprowadzone rozsądnie i etapami. Priorytetem ma być stabilność zatrudnienia i godne warunki pracy dla nauczycieli, przy jednoczesnym zachowaniu równowagi finansów publicznych.

85 wypadków dziennie! Tak wygląda szkoła w Polsce

Twoje dziecko idzie do szkoły, a Ty zakładasz, że tam jest najbezpieczniej. Niestety, rzeczywistość wygląda inaczej. Coraz częściej to właśnie szkolne korytarze, sale gimnastyczne i boiska stają się miejscem groźnych urazów. Eksperci ostrzegają: nawet zwykła przerwa czy lekcja wychowania fizycznego może skończyć się wizytą u w szpitalu.

Dlaczego Dzień Edukacji Narodowej obchodzimy 14 października?

Pierwsze na świecie ministerstwo oświaty powstało w Polsce. Projekt "Komissyi nad edukacją młodzi szlacheckiej dozór mającej" wyprzedzał o wiele lat rozwiązania innych państw w przedmiocie edukacji. Dziś Dzień Edukacji Narodowej obchodzimy w rocznicę powołania Komisji Edukacji Narodowej w 1773 r. Przed 1982 r. był to Dzień Nauczyciela.

REKLAMA

Szkoła bez jedynek? Nauczyciele biją na alarm: boją się rodziców bardziej niż uczniów

Czy w podstawówkach nie będzie już stawiania jedynek? Jeśli tak, to nie dlatego, że uczniowie nagle zaczęli mieć same piątki. Powód jest znacznie mniej budujący — to strach. Strach nauczycieli przed rodzicami, którzy z byle jakiej jedynki potrafią zrobić aferę na pół szkoły. Dyrektorzy, zamiast wspierać pedagogów, coraz częściej sugerują, że lepiej „nie psuć atmosfery”. A jedynki? Te stają się w szkołach… niemile widziane.

Jak funkcjonuje system godzin ponadwymiarowych w polskiej oświacie?

Godziny ponadwymiarowe od lat budzą kontrowersje w polskim systemie edukacji. Brak jednoznacznych regulacji prawnych sprawia, że w różnych placówkach nauczyciele są rozliczani z tych godzin w odmienny sposób. W październiku 2025 roku Związek Nauczycielstwa Polskiego podjął rozmowy z Ministerstwem Edukacji i Nauki, aby wyjaśnić te niejasności i domagać się klarownych wytycznych.

REKLAMA